Marten Bos - trener współpracujący z Łódzką Szkołą Gestalt:
„Coraz częściej w moim życiu (prywatnym, zawodowym, wolontaryjnym) zacząłem zdawać sobie sprawę z różnic, jakich doświadczamy i które kreujemy w naszych opowieściach. Dzielimy się naszymi historiami w bardzo różny sposób. Niektórzy robią to poprzez język, gesty, rytuały, a także jedzenie. Inni poprzez projektowanie przestrzeni, pomieszczeń, domu, ogrodu, a z pewnością także miejsc publicznych. Ale nie każda historia zajmuje tyle samo miejsca.
Stało się to ważną siłą napędową w mojej pracy i poza nią; to aby poświęcać uwagę i przestrzeń jakościom opowieści, historiom równości i inkluzji, historiom wartości, nieusłyszanym i nieznanym; ukrytym i zaszczepionym wydarzeniom, wstrzymanym i nadmiernie eksponowanym opowieściom.
Kto jest za nie odpowiedzialny, jak wygląda kierowanie własną historią, co robisz/możesz/chcesz z nią zrobić?”